Szwajcaria
Kolejnym krajem, który odwiedziłem była Szwajcaria. Graniczy ona z Włochami, Niemcami, Francją i Austria. Niewątpliwie widać wpływ każdego z tych krajów na serwowaną w danym regionie kuchnię. W zachodniej części wielką popularnością cieszą sie sery. Podawane są pod różnymi postaciami, jednak tymi najbardziej znanymi są fondue i raclette - jest to usmażony ser serwowany z ziołami oraz z ziemniakami lub chlebem. We włoskiej części królują pizza i makaron. Na północy je sie podobnie jak w Niemczech czy Austrii - do syta, przeważają posiłki z dodatkiem mięsa i ziemniakow. Możemy tutaj spotkać rösti - smażone placki z grubo startych ziemniaków podawane z serem, kiełbasą lub jajkiem oraz budner fleisch - suszona, pikantna wołowina. Jednak w całym kraju niezależnie od regionu popularna jest czekolada, oczywiście szwajcarska. Możemy wybierać spośród niesamowicie dużej oferty czekolad i innych wyrobów czekoladowych Lindta, ale też innych mniejszych, rodzinnych fabryk. Podczas mojego pobytu w Szwajcarii nie miałem dużo czasu na szukanie restauracji, ale udało mi się znaleźć niesamowite miejsce prowadzone przez rodzinę, która na jedzeniu niewątpliwie się zna. Można powiedziec, że był to rodzaj foodtrucka, w którym serwowano rożne rodzaje mięsa z dodatkiem pikantnej kapusty. Miejsce to nazywa sie Burkli Beiz i znajduje się w Zurychu, w małym parku przy Bahnhof-Strasse od strony Zurich-See. Jedzenie jest tam wyjątkowe i stosunkowo niedrogie jak na Szwajcarię a przygotowane z sercem. Miły starszy pan, prawdopodobnie właściciel zawsze służy radą i zawsze objaśnia, która kiełbaska jak sie nazywa. Lokal ten oferuje także szeroki wybór piw i co mnie zdziwiło - win! O jakości serwowanego jedzenia może stanowić fakt, że jedli tam tylko miejscowi, włącznie z policjantami i biznesmenami w garniturach! Jadąc do Szwajcarii warto sie zorientować w cenach. Ja tego nie zrobiłem i byłem niesamowicie zaskoczony, gdyż spodziewałem sie cen jak w innych krajach Europy południowej. Za McZestaw w McDonaldzie zapłacimy od 12 do nawet 17 franków czyli od 40 do nawet 60 złotych. Kanapka z piciem w sklepie spożywczym wyniesie nas już troche taniej, bo jedyne 8 franków, za to ceny w restauracjach (i to nie jakiś wyszukanych) zaczynają sie od 20-30 franków. Na wyjazd do Szwajcarii trzeba sie niewątpliwie przygotować, jednak uważam, że zdecydowanie warto, ponieważ jest to piękny, czysty, zadbany kraj z niezwykle bogatą kuchnia.








Komentarze
Prześlij komentarz